W cieniu rzeki

Kostrzyn to miasto położone na rzecznym rozdrożu pomiędzy Odrą a Wartą. Miasto z krwawą historią zwane przed piekłem Berlina. Jest swoistą mekką Laboratorium Rejs. W roku 2019 po raz piąty rzuciliśmy cumę na kostrzyńskiej ziemi. Kora, Kasia i Julia – warsztatowiczki biorące udział w kostrzyńskim etapie, zdecydowały ująć w szpony dokumentu temat dzikich krów, który szerokim echem zaznaczył swoje istnienie w ogólnopolskich mediach. Grupa warsztatowa skupiła swoją uwagę na Marianie Skorupie – byłym właścicielu i opiekunie krów. Warsztatowe zmagania zostały zatytułowane “Na Rozlewisku”. Zdjęcia do etiudy były wykonane w Ciecierzycach, gdzie główny bohater urodził się i spędził całe życie pracując w rodzinnym gospodarstwie. Życie pana Skorupy to krajobraz bliskości i kontaktu z roślinami i zwierzętami. Skorupa czuje i smakuje świat, który go otacza. Gospodarstwo to skansen. Tam ekonomia, eksel, projekty europejskie jeszcze nie dotarły. Izolowany przez rzekę żyje poza czasem. Jego krowy poza wszelką ewidencją i statystyką stały się zagrożeniem dla bezpiecznej, policzonej Europy. Zimny system odebrał prawo do posiadania dzikiego stada, którego liczebność jest tajemnicą. Wyrok sądu demaskuje teraźniejszość świata –  nie ludzi a zombi wklejonych w dotykowe ekrany. Tak krowy dostały bilet w jedną stronę pod nóż rzeźnika, a w następnym kroku truchła wszystkich zwierząt miały zostać spalone.